Jakiś czas temu przeczytałam książkę TAO TE CHING autorstwa Lao Tzu – kanon taoizmu, klasyczne dzieło literatury filozoficznej.
To zbiór dobrych, czasem przewrotnych myśli, które porządkują chaotyczny świat, pozwalają odzyskać równowagę, doskonaląc też kompetencje przywódcze. Myślę, że każdy czytając to dzieło może wyciągnąć coś innego dla siebie, ja dziś podzielę się tym co sobie z niej wzięłam.
- Rób swoje, nie oczekuj uznania – unikniesz rozczarowań.
- Zachowaj spokój.
- Nie ulegaj emocjom innych, to nie twoje, nie twoja odpowiedzialność.
- Dobra intencja – sprawdź czy stoi za twoimi działaniami i słowem.
- Nie walcz z innymi, wycofaj się i przyjrzyj się z boku.
- Bądź uważny kiedy przychodzi czas aby wycofać się z sytuacji, relacji i zrób to!
- Zdrowie na pierwszym miejscu.
- Zaufaj swojej intuicji, łap to co nieuchwytne.
- Zastanów się czy na pewno czegoś potrzebujesz czy zaspokajasz swój głód materialny.
- Gdy dopada cię trudna sytuacja zadaj sobie pytanie co mi chce ta sytuacja powiedzieć, o czym mnie informuje.
- Akceptuj to, czego nie da się zmienić.
- Zatrzymaj się – nie zawsze musisz być w ruchu, nie zawsze musi się coś dziać.
- Bądź tu i teraz, nie wybiegaj w przyszłość i wieczność.
- Szerz na świecie ideę dobrego lidera.
- Bądź skromny, ostatnie słowo nie musi zawsze należeć do ciebie.
- Ugnij się, a cię nie złamią.
- Zabiegaj o rzeczy użyteczne, a nie zbytki.
- Być wielkim to nie ustawać.
- Nie zawsze będzie lekko – czas wzlotów i upadków.
- Dbaj o swoje brzemię – kieruj się wewnętrznym światłem.
- Nie bierz świata we władanie – zaufaj porządkowi rzeczy.
- Nie podbijaj innych siłą oręża,
- Kto wie kiedy się zatrzymać uchroni się przed niebezpieczeństwem.
- Znajdź swój prawdziwy Dom.
- Można zyskać tracąc i stracić zyskując.
- Szanuj różnorodność.
- Z trudnymi sprawami można sobie poradzić, gdy są jeszcze małe.
- Bądź cierpliwy na końcu, a rozważny na początku.
I na koniec kwintesencja każdej zmiany: Podróż tysiąca mil musi zacząć się od jednego kroku.
